Po bardzo długiej przerwie witam Was serdecznie :)
U mnie jak zwykle dużo się dzieje- a to dzieci chore, a to Goście, a to imprezy ;) , a to wyjazdy...czas leci tak szybko, że nawet nie spodziewałam się, że już tak długo mnie tu nie było.
Oto kilka kartek, które zrobiłam w ostatnim czasie, chociaż część jeszcze czeka na wykończenie- są na razie bezokazyjne ;)
W tej kartce wykorzystałam ścinki, które dostałam od Taty- takie metalowe świderki.
Kolejna kartka powstała jakoś tak przez przypadek trochę. Kwiatki zrobiłam nowym dziurkaczem (cudownym! ;) ) a reszta znalazła się na biurku...
Kolory jakieś takie nienaturalne wyszły, ale to przez słońce i aparat.
Następna kartka to upominek w ramach podziękowań- jedzie za granicę ;)
Ostatnia kartka jest całkiem zwyczajna, ale kwiatki również robiłam sama moim nowym super dziurkaczem ;) jeden dziurkacz a tyle możliwości :)
Kartka oczywiście do wykończenia, ale jeszcze nie wiem na jaką okazję. Przyjdzie na nią czas.
Mój nowy dziurkacz występuje w TYM kursie. Wszystkie kwiatki poza tym pierwszym są zrobione z jego pomocą- no genialny sprzęt ;)
Dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie pozostawione komentarze- każdy dodaje mi skrzydeł :)
Pozdrawiam Was i życzę dobrego dnia :)
Świetny pomysł z tymi metalwimi opiłkami! I kwiatki cudne ;) Ja chyba też w końcu będę musiała zainwestwać w taki dziurkacz... ;)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam ten dziurkacz. Nie spodziewałam się, że można z niego tyle różnych kwiatków zrobić :) do tego jeszcze quilingowe dłutko z kulką i można otwierać mini fabryczkę ręcznych kwiatków ;)
UsuńSuper okwieciłaś te kartki, są śliczne. Różowa i z napisem w dniu urodzin zachwyciły mnie totalnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z opiłkami- wyglądają ekstra. Uwielbiam kwiatki, więc bardzo mi się podobają kartki. Kwiatki z różowej kartki z napisem są cudowne.
OdpowiedzUsuńach no właśnie ta kartka zupełnie nie jest różowa tylko kartonowa ;) chyba zrobię jeszcze jedno zdjęcie w świetle bardziej dziennym ;)
Usuńdziękuję serdecznie za przemiłe słowa :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że kursik się przydał ;)
OdpowiedzUsuń