Ostatnia partia ślubna

 Witajcie!

Dziś bardzo szybko, bo dzieciaki wracają do zdrowia, a co za tym idzie roznoszą mieszkanie w drobny pył..

Oto ostatnia partia zaproszeń i zawiadomień, a jest ich tylko osiem, gdyż poprzedni post ze zdjęciami nie chciał się załadować- tzn zdjęcia się nie załadowały. Jak już się z nimi uporam, to będzie post ;)

Zastanawiam się nad wykrojnikami, bo maszynkę mam, ale wykrojników u mnie mało. Zastanawiam się, jakie wykrojniki najbardziej opłaca się kupić- jaka firma, jakie kształty, które dobrze wycinają a z którymi człowiek się namęczy...
Na pewno kupię jakieś listki czy gałązki, no i serwetki. Ale tak na prawdę to nie mam pojęcia...Może ktoś mógłby mi doradzić? A może znacie jakiś blog, gdzie ktoś o tym pisze..?
Będę bardzo wdzięczna za każdą wskazówkę :)

I jeszcze kilka detali:

 Reszta będzie następnym razem ;)

Dziękuję za odwiedziny i za komentarze :) :) :)

Zaproszenia i zawiadomienia

Witajcie :)

Dziś przedstawiam Wam dwa zawiadomienia i dwa zaproszenia na ślub.
mam ich już więcej, ale jeszcze nie zasłoniłam twarzy- będę miała co publikować w najbliższym czasie ;)
Ślub odbędzie się w grudniu- na szczęście mam do wykonania tylko 13 zawiadomień i 13 zaproszeń. Chociaż w sumie to pierwszy tak duży projekt i okazuje się, że nie potrafię robić tak zupełnie prostych kartek ;)

Oczywiście kwiatki z nowego dziurkacza, chociaż znalazły sie tez kółkowe "starocie" ;)
No i listki- dziurkacz używany przeze mnie tak często, że zaczyna się zacinać i drżę na myśl o tym, że może się zepsuć ;)

Oto kartki:

Każde zaproszenie i zawiadomienie może być inne, więc korzystam z tego i mimo, iż część jest podobna to jednak się różnią.

Dziękuję Wam za odwiedziny :)
Ja staram się na bieżąco śledzić Wasze blogi, jednak przeważnie używam telefonu, a przez telefon nie mogę zamieszczać komentarzy- wiec jeżeli pamiętam to zamieszczam je od razu jak dostane się do komputera. Niestety często dobra myśl uleci mi zanim zdążę ją wyrazić :(
W każdym razie listę blogów mam długą i każdy nowy wpis staram się czytać :)

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę twórczego weekendu :) :)

Przyszedł czas na posta ;)

Witajcie!!
Po bardzo długiej przerwie witam Was serdecznie :)
U mnie jak zwykle dużo się dzieje- a to dzieci chore, a to Goście, a to imprezy ;) , a to wyjazdy...czas leci tak szybko, że nawet nie spodziewałam się, że już tak długo mnie tu nie było.
Oto kilka kartek, które zrobiłam w ostatnim czasie, chociaż część jeszcze czeka na wykończenie- są na razie bezokazyjne ;)

W tej kartce wykorzystałam ścinki, które dostałam od Taty- takie metalowe świderki.

Kolejna kartka powstała jakoś tak przez przypadek trochę. Kwiatki zrobiłam nowym dziurkaczem (cudownym! ;) ) a reszta znalazła się na biurku...

Kolory jakieś takie nienaturalne wyszły, ale to przez słońce i aparat.

Następna kartka to upominek w ramach podziękowań- jedzie za granicę ;)

Ostatnia kartka jest całkiem zwyczajna, ale kwiatki również robiłam sama moim nowym super dziurkaczem ;) jeden dziurkacz a tyle możliwości :)

Kartka oczywiście do wykończenia, ale jeszcze nie wiem na jaką okazję. Przyjdzie na nią czas.

Mój nowy dziurkacz występuje w TYM kursie. Wszystkie kwiatki poza tym pierwszym są zrobione z jego pomocą- no genialny sprzęt ;)

Dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie pozostawione komentarze- każdy dodaje mi skrzydeł :)
Pozdrawiam Was i życzę dobrego dnia :)

Ciagle serwetki

Witajcie :)
Dziś kolejne kartki. Kwiatek zrobiony przedwczoraj. Koronka od Cioci :)
Kartka z babeczką to jak zwykle kartka z babeczką ;)
Nie przedłużając- oto zdjęcia:

Wiem, że perełki, serwetki i inne słodkie dodatki są już nudne, ale jakoś same mi wchodzą w ręce.
Może dziś zrobię coś mniej cukierkowo-kwiatowego ;)

Dziękuję za komentarze :)
Dziękuję za odwiedziny :)
Dziękuję za udostępnianie linków na facebooku :)

Życzę Wam dobrego dnia i pięknej jesieni- u nas pogoda cudowna i gdyby nie żółte liście na drzewach to prawie jak latem ;)

Kwiatki ręcznie robione

Postanowiłam dalej szukać sposobu na fajne kwiaty.
Kursów w internecie jest cała masa, jednak nie posiadam wykrojników, które są przeważnie używane w kursach. Dziurkaczy też nie mam aż tylu.
Znalazłam w internecie bloga, na którym jest mnóstwo kursów :) to TU
No i zrobiłam kwiatki wg  TEGO kursu.

Idealnie do tego typu kwiatów nadaje się papier z LIDLA. Sprzedawany w bloku. Grubsze arkusze.
Nie niszczy się w trakcie namaczania i marszczenia. Liście też zrobiłam tą metodą.

Muszę jeszcze udoskonalić ten sposób, ale myślę że jest to na tyle proste, że będę z tego kursu korzystać :)

Dziękuję za komentarze i odwiedziny :)
Dobrego dnia Wam życzę :)