Tak, wiem-dawno mnie nie było...
Co tu tłumaczyć- jakoś tak ciągle coś wypada.
Dziś Młody, mój Pierwszy Syn, poszedł do przedszkola.
On całkiem dobrze to przeżył, nawet specjalnie wracać nie chciał.
Ja trochę gorzej. Spać nie mogłam, a teraz boli mnie brzuch- chyba z nerwów.
Cóż, takie życie Matki ;)
Ale do rzeczy.
przedstawiam Wam jedną zaległą kartkę i jedną całkiem nową.
Oczywiście moje zamazywanie twarzy pozostawia wiele do życzenia- wybaczcie.
Kolejna kartka jest całkiem skromna i do tego prawie ascetyczna ;)
Na każdą dobrą okazję, bo nie ma żadnego napisu.
Tak, to tle na dziś.
Na jutro już czeka nowy projekt.
Okazuje się, że dziecko w przedszkolu to całkiem fajna sprawa.
Niestety w przedszkolu jest leżakowanie i Syn skorzystał z niego. Dziś zasnął ok 21.30
A zwykle przed 20.00 już śpi.
Coś za coś ;)
Dziękuję za odwiedziny i milion przemiłych komentarzy :) każdy sprawił mi radość :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Wszystkie jak zwykle piekne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńGratulacje dla przedszkolaka, toż to wiek poważny!!!. Strasznie się cieszę, że wróciłaś ze swoimi uroczymi kartkami i czekam na więcej. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe karteczki :) Świetny pomysł na kartkę z okienkiem :)
OdpowiedzUsuńOjoj- i jak tam starszak w przedszkolu? Podoba mu sie?
OdpowiedzUsuńP.S. O ile pamietam to my z Tomkiem juz pare lat po slubie :P