Jednak nie jest to taka zwykła praca "niewiadomoco".
Zrobiłam ją z użyciem czegoś na kształt pasty strukturalnej. Dokładnie jest to biały akryl do zaklejania szczelin, ale w markecie był najtańszy, napisane, że nie śmierdzi, można używać w domu i jest biały.
Owszem, nie śmierdzi.
Oczywiście okazało się, że używanie tego cuda nie jest takie proste jak mi się wydawało na początku- trzeba mieć specjalny pistolet. Ale to się okazało dopiero jak już zaczęłam robić...
Na szczęście mam Cudowną Teściową i w piwnicy znalazłam odpowiednie narzędzie :)
Całkiem nieźle poradziłam sobie z montażem i używanie takiego wynalazku JEDNAK okazuje się dziecinnie proste ;)
Oto co mi wyszło:
Łamigłówka ciągle siedzi mi w głowie, więc postanowiłam zrobić jeszcze jedną, a mój eksperyment idealnie się do tego nadał.
Ze słowa: żyromagnetyczny ( zadanie na blogu Craft Artwork)
ułożyłam takie oto zdania:
"Margo czyta, a zegar marzy...Na raz żar! Ty tam! To czyn magnetyczny!"
Owszem, dziwne , ale brakło mi literek. Chciałam, żeby było mniej więcej tak: Margo czyta, a czas stoi. Na raz żar! Ty tam! To wyczyn magnetyczny!" albo jakoś tak. W każdym razie tak też nie jest źle. Grafiki ściągnęłam kiedyś przy okazji jakiegoś wyzwania chyba, ale nie mam w tej chwili mojego pendrajwa, żeby sprawdzić dokładnie skąd. A zwyczajnie nie pamiętam...
Do zrobienia tego "czegoś" użyłam min: uszczelniacza do wypełniania szczelin, gazy, siatki od ziemniaków (żółta), siatki od czosnku (czerwona), czegoś, co było w słoiku ze śledziami- jakiś taki plastikowy ruszcik (zrobiłam tym kółka uszczelniaczem) białego papieru ryżowego (ale chyba go nie widać), tuszów czerwonego i niebieskiego, złotej farby, perełek w płynie, maszyny do pisania, taśmy dwustronnej grubej. No i grafik wydrukowanych drukarką ;)
Jeżeli macie jakieś rady, jeżeli chodzi o tworzenie takich prac, to bardzo chętnie posłucham (poczytam), bo jestem totalnie zielona, wszystko robiłam na czuja i nie wiem, czy tak ma to wyglądać. Ale powiem szczerze, że bardzo mi się podoba :)
Aleś poszalała z mediami... :) Efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest naprawdę świetny, kolorystyka, postarzenie i sentencja- wszystko:)
OdpowiedzUsuńPięne! Mediowo i z klimatem ;)
OdpowiedzUsuńHoc zupelnie sie nie unam na tym, czym sie zajmujesz, moge napisac, ze wraz z poruszaniem sie po twoim blogu od poczatku do terazniejszosci zdecydowanie nabierasz doswiadczenia i stylu... Stylu niesamowitego, jestem pelna podziwu!!! Po prostu masz talenta!!! Twoje kartki sa urocze!!! I ten album... Pomyslowosc... WOW!!!
OdpowiedzUsuń